Sunday, October 14, 2007

"It was funy history with my boo boo""Krotka historia o moim bu bu"

Baiwiac sie moim plastikowym telefonem przycielam sobie usta.Oczywiscie na wszytskie moje bolesci najlepiej pomaga plasterek.(Teraz po za tym mam faze na plasterki nawet jak nie boli to warto przylepic!)Prosilam dlugo Mamusie aby przylepila mi na moje obolale miejsce plasterek.Mami dlugo mi tlumaczyla,ze usta sa za mokre aby co kolwiek przylepilo sie do nich.Zawolalam na pomoc Tatusia.Tatus jak zwykle cos wymyslil i przykleil mi tak jak widac na zdieciu.Niewiem czemu ale rodzice smieli sie,ze smiesznie wygladam a mi nie bylo tak wesolo dopiero po chwili sie rozchmurzylam:)

0 Comments:

Post a Comment

<< Home